Niestety nie ma dokładnych danych wskazujących, ile osób poniżej 18 roku życia cierpi na bulimię. Szacuje się jednak, że jest to około 2 proc. Liczby te mogą być jednak niedoszacowane i w praktyce rosną wraz z wiekiem. W jaki sposób można jednak rozpoznać, że choroba występuje u naszego dziecka?
W jaki sposób rozpoznać objawy bulimii?
Już dla dzieci i nastolatków objawy mogą być na tyle zawstydzające, że starają się one włączyć różnego rodzaju techniki maskowania oraz ukrywania. Istnieje jednak szereg symptomów, które uważni opiekunowie będą w stanie dostrzec. Jednym z nich są częste napady obżarstwa, zwłaszcza niezdrowych produktów. Charakterystyczna jest też chęć spożywania ich w samotności, a także jedzenia również innych posiłków w odosobnieniu.
Takie napady wilczego głodu przeplatane są odmawianiem jedzenia tak, aby nie dopuścić do wzrostu wagi. Koło jednak się zamyka, gdyż ograniczenie kalorii napędza spiralę objadania się. W takiej sytuacji u dzieci konieczna jest terapia zaburzeń odżywiania, która im wcześniej zostanie włączona, tym szybciej będzie można pomóc pociesze w poradzeniu sobie z problemem.
Jakie są inne symptomy bulimii?
Bulimia to także dążenie do kompensacji nadmiaru przyjętych kalorii. Dlatego też dziecko lub nastolatek może stosować diety odchudzające, wdrażać nadmierną aktywność fizyczną, a także prowadzić do wymiotów. Takie próby są szczególnie niebezpieczne, zaś sama bulimia może skutkować:
- zaburzeniami miesiączkowania,
- uszkodzeniem szkliwa zębów (w przypadku wymiotów),
- zaparciami i bólami brzucha,
- osłabieniem organizmu,
- utratą cennych składników odżywczych,
- zmianami nastroju i depresją,
- pogorszeniem relacji międzyludzkich,
- wycofaniem się.
Dziecko nie jest jednak w stanie zrozumieć przyczyn i mechanizmu choroby, dlatego też tak ważna jest profesjonalna pomoc psychologa.
W przypadku podejrzenia, że nasze dziecko ma bulimię, warto jak najszybciej omówić swoje wątpliwości z psychologiem i jeśli będzie istniało ku temu podłoże, umówić dziecko na konsultację.